Pokój Matsuri

Jonin

Przykro mi nie mam pojęcia gdzie jest . Powiedziała

Sannin

szkoda,ale i tak dzięki,po za tym narazie musze odzyskać siły a ty się nie martw,martw się o siebie i o swojego chłopaka

Jonin

Podeszła do łóżka i położyła się na niem i jedła łaz jej spłyneła po twarzy

Sannin

zagląda do szafy i patrzy że matsuri nie wzięła sukni którą dostała od władcy zamku i mówi:ciekawe kiedy się zorientuje to jej ulubiona suknia

Jonin

I co mnie to niech wraca i zabiera ją sobie

Sannin

zamknął szafe a mayuka zobaczyła że na środku rąk miał dość duże dziury

Jonin

Popatrzyła na to ale jakoś się tym nie przejeła

Sannin

zapomniała też obrazku ze swoim bratem no nieźle,ona strasznie tęskni za bratem,przez tą tęsknote może ona robić różne głupie rzeczy

Jonin

A niech robi mnie to już nie interesuje

Sannin

nagle się przeraził czegoś i się odsuwa do tyłu i mówi:niechto lepiej stąd wiać bo za chwile nas zetnie mayuka,masz racje lepiej wiać póki czas,nie możemy tak wiać,czemu nie??,no właśnie czemu nie??,wkońcu gdzie mamy iść,dobre pytanie ale ona nas zetnie a z matsuri nie pójdziemy

Jonin

Co o czym ty gadasz ?

Sannin

więc sparaliżujmy mayuke,nie ona potnie nam języki,to walczmy inaczej,nie jesteśmy w stanie,wy nie jesteście,ej pamiętaj że po walce z wiktorem nie jesteśmy w stanie walczyć,

Jonin

Ja nie mam najmniejszego zmiaru niczego robić

Sannin

pamiętajcie ze ona zabijała takich jak my,może jej posłuchamy,nie lepiej ją zabić,nie posłuchać,a może pójdziemy se na ramen,nie,nie,no dobra co my tak wogóle gadamy,zamkijmy się,ok,no dobra sory za to że tego słuchałaś mała sprzeczka,tak mam od pewnego czasu

Jonin

Zabijała takich jak wy . Tak nie ważne co powiem i tak każdy wie swoje po co się tłumaczyć , że to koniec z przeszłością oni i tak w to nie wieżą