Pokój Tobiego

Specjal Sennin

pojawia sie i upada na ziemie -Sory za ten kunai

Sannin

ignorowałem ich i pakowałem się dalej

Specjal Sennin

no dalej no nie obrazaj sie - powedpatrząc usmiechniety z rumiencami w oczy mayuki

Jonin

Właśnie to był wypadek ja obiecuje , że nigdy już w ciebie niczym nie żuce chyba , że zasłużysz . Powiedziała i uśeichnęła się

Specjal Sennin

no ja tez - poweidział nadal patrząc jej w oczy

Sannin

yoru szukaj sobie demonów i nowych ciał sam,a ty mayuki możesz mu pomagać masz yoru tu moją rezygnacje,nie wstompiłem do akatsuki by być workiem treningowym,Wiktor-sama miał racje nie można ufać ludzią,mówie poważnym głosem i wychodze z plecakiem

Specjal Sennin

znales wiktora ?

Jonin

Dziewczyna szybko zamknęla drzwi zanim on zdążył wyjść
A teraz posłuchasz chociasz raz mnie . To prawda ludziom nie mozna ufać , ale są też ludzie kórych nazywajsz przyjaciólmi jasne . I nie jesteś workiem treningowym ja w ciebie żuciłam tylko raz i to było nie chcący . A ty też nie jesteś święty . Powiedziała ze złością w oczach

Sannin

Znałem go,poznaliśmy się kilka dni przed jego śmiercią,mówił mi że nienawidzi ludzi i z chęcią chciałby ich zniszczyć,pocieszałem go że nie może być aż tak źle,ale on opowiedział mi wszystko i powiedział że ludzią nie można ufać,mi jedynemu zaufał i przekazał mi kunai trzyostrzowy który ma mayuka i powiedział bym go pilnował,koniec rozmowy,mówie i odkopuje ją od drzwi

Jonin

Chcesz tego ale zastanów się czy potem tego nie będziesz , żałować . Byś chociasz spróbował nam zaufac . Ja sama nie ufam nikomu ale wam zaufałam i nie żałuje tego . Powiedziała i spojżałana Yoru i uśmiechnęla się

Specjal Sennin

własnie zaufaj nam - powedzial zdenerwowany - ja nie mam rodziny ale ufam wam , mówisz ze jestes workiem treningowym ale swiety nie jestes kopneles przed chwilą mayuke gdybym ci nie ufał zaatakował bym cię .

Sannin

nie przekreśliłem mojej opaski moge wrócić do wioski liścia i tam będe sobie żył,zdala od bulu,od dziś już nie jestem ninja,ani szpiegiem,ani workiem treningowym od dziś jestem normalnym mieszkańcem konohy,

Jonin

Mam dosyć powiedziała i wyszła z pokoju a na dowidzenia przywaliła mu i to całkiem solidnie . Poszła gdzieś i oparła sie o ściane

Specjal Sennin

opanuj sie tobi!

Sannin

wychodze