Wodospad

Sannin

staram się nie myśleć przy tobie mayuka póki mi tego nie wyłączysz,mówi i dziwne ale rzuca lunaj w ziemie

Jonin

Widzisz przez to , że jesteś takim kretynem możesz zginać . I w jego głowe pojawił się jej glos
Uważaj z prawej . Powiedziałą a w Wiktora leciały całkiem sporo Kunajów i shurikenów

Sannin

uniknoł je i wchodzi w inny wymiar po chwili matsuri zostaje wykopana z półapki i ci co ich atakowali zostali jakby pobici i wiktor wraca poraniony i mówi:gdybyś widziała moimi oczami byś się zdziwiła,mówi i odchodzi

Jonin

Nie ma dziwnych żeczy dla człowieka który wie co się stanie . Powiedziała a w jej oczach coś się zaświecilo

Sannin

nie ochodzisz mnie,jak tylko to usuniesz odejde z tąd,dlatego staram się zakłucać myśli,matsuri chodźmy stąd
matsuri:dobrze,mówi po czym odchodzi

Jonin

Pojawia się Hiroto - I co robisz dla nich poświęcenia a oni tego nie doceniaja
Mayuka - Weś się zamknij
Hiroto - Jak zrobiłaś to dla mnie to doceniłem to
Mayuka - To prawada . Powiedziała i usiadła

Sannin

dobra nara,mam spotkanie z pewną dziewczyną

Jonin

Przychodzi cała zpłakana i ustała na skale nad wodą

Sannin

wiktor przychodzi i mówi:posłuchaj,ja nie zabieram dziewczyn nikomu

Jonin

Mogłeś mi powiedzieć , że się z nia spotykasz

Sannin

nie musiałem,mogłem,ale nie chciałem

Jonin

I dobrze powiedziała a jego oczy wróciły do normalnego wygladu . Mayuka wypiła coś

Sannin

dzięki,i nie martw się,nie zatęsknisz za mną już nigdy

Jonin

Masz racje . Powiedziała i zamknęła oczy i spadła do wody i szła na dno

Sannin

mayuka!powiedział i wskoczył do wody i ją wyciągnoł na powierzchnie