Dom Matsuri

Sannin

eh,mówi i znika po chwili wraca a obok niej jest wiktor i mówi:oco chodzi,czasu nie mam,zwłaszcza dla ciebie

Jonin

Wiktor zamknnij oczy prosze cie

Sannin

wiktor zamyka oczy

Jonin

Ona się uśmieca a z jej ciała przechodzi do wiktora jakieś światło . I nagle w głowie Wiktora pojawił się jej głos
Możesz juz otworzyć oczy . Powiedziała z uśmiechem

Sannin

otwiera oczy i mówi:co jest??

Jonin

To ci ułatwi zadanie a teraz popatż w lustro powiedziała

Sannin

podchodzi do lustra i patrzy w nie

Jonin

Zauwżył , że jego oczy zrobiły się tak samo czerwone jak Mayuki

Sannin

oco chodzi?!mówi dość zły

Jonin

to ci uraruje życie . Ale to tylko na pewien okres czasu potem to wróci do mnie

Sannin

takie rzeczy to se dawaj yoru!!!mówi wściekły:poco mi to,wiedziałem że tu trace czas,wiesz jak mnie obchodzi to czy przeżyje,ja nie umre tak szybko,wielki pan tak powiedział,usuń to!!!

Jonin

chciał byś ja nie pozwole byś zginą . Powiedziała całkiem spokojnym głosem

Sannin

co się o mnie martwisz martw się o yoru a nie o mnie!!

Jonin

Martwie się o kżdego z was tak samo ale ty to teraz chya powinieneś wiedzieć

Sannin

o mnie się nie trzeba martwić,ja się o ciebie nie martwie więc poco ty o mnie