Łąka

Sannin

nie kręce,mówie co wiem,zajmujcie się sobą,przerwałam wam dalej się zajmujcie ja tu se posiedze

Jonin

Słuchaj Yoru wie że kłamiesz . A ja też jestem całkiem niezła w kłamstwie i umiem zobaczyć kiedy ktoś kłami i widze , że ty cos kręcisz . Ale wiesz kłamstwo wcześniej czy późnie wychodzi na jaw

Sannin

poprostu znowu się połużcie nie zwracajcie uwagi na mnie i dalej róbcie to co robiliście

Jonin

Wiesz co Yoru całkiem kusząca propozycja jak znam życie to niedłógo on znowu się pojawi . Powiedziała i pociągneła Yoru

Specjal Sennin

nnie pomozemy ci !

Sannin

nie musicie mi pomagać,naprawde nie potrzebuje pomocy,naprawde zajmijcie się sobą,mówi i znowu się fałszywie uśmiecha

Jonin

Spokojnie Yoru ona jest dóżą dziewczynka poradzi sobie . Powiedziała i przez przypadek potknęła sięo kamieni i upadła na ziemie i pociągneła Yoru za sobą a on wylądował na niej
Oj przepraszam niezdara ze mnie

Specjal Sennin

boze nie usmiechaj sie tak widze ze to fałsz - pwoedział patrzac rinneganem

Sannin

wiem już nie moge się tak uśmiechać,mówi i zaczyna być smutna

Jonin

To jak masz nas okłamywac to najlepiej nic nie mów

Specjal Sennin

no własnie -powedział łapiac sie za oczy z których leciała krew -aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! jak boli!!!!!- krzyczał jak opentany

Sannin

chciała już mu pomóc ale się powstrzymała

Specjal Sennin

aaaaaaaaa ! -nadal krzyczał a krew lała sie stumieniami mu s oczu oczy zaczerweniły mu sie a krew nadal prłyneła

Jonin

Yoru co ci jest ? . Zapytała się i podeszła do niego

Sannin

ona stała i się przyglądała