Las

Jonin

- Dobrze dobrze twoje życie ale najpierw zastanów się czy naprawdę chcesz go zranić . I jestem pewna , że nadal cie kocha - Powiedziała i wstała i wyszła a po chwili przyszedł Ichiro ze spuszczoną głowa i powiedział
- Przepraszam . Pierwszy raz się zakochałem więc nie mam w tym wprawy - Powiedział i cały czas miał spószczona głowę

Sannin

przytuliła go i powiedziała:idź za swoim sercem jeśli wolisz prace zrozumiem

Jonin

- Mayuka sie tego nauczyła . Dlamnie jestes ty najważniejsza . Ale martwię się o Mayukę tak samo jak o ciebie nawet o ciebie martwie się bardziej - Powiedział i tez ją przytulił

Mayuka w tym czasie poszła do siebie otworzyła okno i usiadła sobie na parapecie i patrzyła sie przez nie

Sannin

Matsuri go pocałowała i powiedziała:jednak będe wychodzić dalej,przykro mi

Mayuka zobaczyła przez okno jakąś walkę która była daleko

Jonin

Ichiro - Dobrze - Powiedział i uśmiechnał się

Mayuka - Co mam do stracenia - powiedziała i wyskoczyła przez okno i poleciała w stronę odgłosów walki

Sannin

zobaczyła mnóstwo pustych którzy ze sobą walczą,wśród nch był Wiktor i walczył jak opętany

Jonin

Zrobiła się niewidzialna i schowała sie gdzieś

Sannin

kiedy walka się skończyła,wszyscy się porozchodzili a Wiktor usiadł po drzewem i myślał

Jonin

Mayuka podeszła trochę bliżej by on jej nie zobaczył i nie usłyszał

Sannin

wyjoł jakieś zdjęcie i patrzył się na nie

Jonin

Mayuka przyjżała się zdjęciu

Sannin

na zdjęciu była

taka osoba

Jonin

Weszła sobie na drzewo ale przez przypadke straciła jedną gałąś która wylądowała obok Wiktora

Sannin

Wiktor wstał,schował zdjęcie,schował ręce do kieszeni i zaczoł sobie iść przed siebie

Jonin

Mayuka odetchnęła sobie zulgą i wzbiła się w powietrze i leciała nad Wiktorem i była vały czas niewidzialna