Las

Jonin

Podeszła szybko do niego i uklekła przy nim i powiedziała
- Co się z tobą dzieje - Powiedziała i dotkneła delikatnie jego twarzy

Sannin

Wiktor ją przytulił do siebie

Jonin

Też go przytuliła i powiedziała cicho - Powiesz mi co się dzieje czy dalej mam się domyslac - Powiedziała

Sannin

Wiktor ją pocałował i powiedział:boje się że zostawisz mnie

Jonin

- Nigdy cienie zostawie kocham cie za to jaki jesteś . Zakochałam się w tym co robisz jak mówisz we wszystkim . Jesteś dla mnie najważniejszy i jak bym mogła cie zostawić - Powiedziała i popatrzyła mu w oczy

Sannin

pocałował ją i powiedział:ciesze się ze cię widze

Jonin

- Ja też tylko nie wiem dlaczego kula którą mi dałes przestaje świecić wyjaśnisz może - powiedziała i popatrzyła mu w oczy
- I co ty tu robisz - Dodała

Sannin

Wiktor:umieram,nie wiem czemu tu jestem ale nie długo zgine,lecz się odrodze,przyżekam ci to

Jonin

- Co nie , nie pozwole ci ja nie ufam takim rzeczom jak odrodzenie czy coś takiego . Już ktos coś takiego mi obiecał i tego nie dotrzymał - Powiedziała a oczy zaszły jej łzami

Sannin

Wiktor ją pocałował i powiedział:lecz ja się odrodze

Jonin

- Wiktor musi być jakis sposób byś nie musiał tego robić - Powiedziała i przytuliła go do siebie

Sannin

pocałował ją i włożył jej język do ust,penetrował językiem jej usta

Jonin

Też go pocałowała a łzy jej płyneły po twarzy

Sannin

Wiktor umarł,po miesiącu,kulka znów zaświeciła bardzo jasno

Jonin

Mayuka popatrzyła na kule i uśmiechneła się lekko