Walka!!!

Sannin

Biegne przez las i nagle spotykam

tego gościa on mówi
-czekałem na ciebie
-szukałem cię
-czas byś wrócił do ciemnej strony
-nigdy!!!
mówie i zaczyna się zacięta walka aż widać to przez cały las

Specjal Sennin

Nagle hologram wyciąga miecz który sie wydłuża

prawie trafił i zabił by wiktora lecz yoru szybko biegnąc pomiedzy drzewami wyleciał i kopnął postac
- nie ma to jak super zwinnosc - powedział i nagle walnął w drzewo Razz

Sannin

nie wtrącaj się,mówie cały zakrwawiony
ten gość:właśnie nie przeszkadzaj mi we wchłanianiu Wiktora

Specjal Sennin

no przykro ale tez mam porachunki z tobą - powedział masujac sie z tyłu gllowy
-Tyyyyyyy to tyyyyyy zabiłes mi rodzine - poweidział z wsciekłoscią

nagle 7 postaci rinnegan pojawilo sie i wszczeli bujkę

Sannin

ten gość:niewiem o co ci chodzi zabiłem tylko jaki ninja którzy blokowali mi droge do wiktora
-czego ode mnie chcesz
-masz w sobie brak zaufania do ludzi,nie potrafisz im wybaczyć tego że zniszczyli ci dzieciństwo,dlatego jesteś tak silny
-masz problem nie wracam na ciemną strone
-niedługo wrócisz
po tych słowach gość znika

Specjal Sennin

-cholera -powedział z wsciekłosciaą
nagle pokazali się ninja konohy hokage-sama mamy go scigac ?
- nie ale zbadajce w laboratorum ten kawałek płaszcza , chce wiedziec kto to !
I nagle przyszli ninja suny hokage-sama mamy wiadomośc
-jesli kaze kage się nie ukaże narazie hokage ma przejąc kontrole nad suną

Sannin

mnie już dawno nie było

Sannin

Matsuri walczy ze swoim dziadkiem,matsuri ma wielkie rany na ciele a jej dziadek tylko jedną i się śmieje chciwie

Jonin

Mayuka pojawia się a w jej głowie pojawia się głos
Mayuka wybieraj teraz przyjaciółka albo życie
Mayuka - Nie wiem ale wybieram przyjaciółke

Sannin

Matsuri:Mayuka uciekaj,nie dasz mu rady bez fioletowej chakry
jej dziadek bierze ją za włosy i mówi:koniec z toba niematerialna katana,mówi i pojawia się w jego ręce fioletowa katana a on mówi:jedno cięcie i koniec

Jonin

Ja mam tą chakre . Powiedziała i poatrzyła na jej dziatka

Sannin

on się chciwie uśmiecha i mówi:ja nie mam limitu tej chakry,a ty masz,matsuri właśnie go straciła,koniec z nią,mówi i powoli przybliża katane do matsuri

Jonin

Mayuka w myślach : Kurcze jak tego używać . Przecież nie mam pojęcia . jestem opanowana

Sannin

dziadek:widze że nie umiesz jej nawet aktywować,potrzeba kilku lat by to kontrolować

Jonin

Głos - Mayuka wieże w ciebie dasz rade . Umiesz dawać życia i je zabierać
Mayuka zamknęła oczy