Miasto

Sannin

tylko rane wyleczyłaś,całej ręki się już nie da,mówi i zdejmuje bandaż a jego prawa ręka nie ma skóry i mówi:widzisz

Jonin

Nie ma rzeczynie mozliwych . Powiedziała i usiechneła sie i wstała i odeszła

Sannin

minoł miesiąc.kiedy Mayuka szła przez miasto zobaczyła dziewczynę taką jak na avatarze i przypomniala sobie że gdzieś ją już widziała

Jonin

Miała cały czas kaptór na glowie i nie ściągła go prze miesiąc zauważyła tą osobe ale mineła ją bez słowa

Sannin

zauważyła też branzoletkę taką samą jaką dała Matsuri

Jonin

Spóściła głowe i minęła ja nagle do niej podbiegło jakieś dziecko i rzyciło się jej na szyje i mówiło
Mayuka zrób tą sztuczke jeszcze raz
Ona uśmiechnęła się i powiedziała bardzo spokojnym głosem - No dobrze - Powiedziałą i wyciągneła rękę a na niej poawiło się jakieś złote światło i ukształotowało się w różne rzeczy jakieś miscie serduszka

Sannin

dziewczyna się odwróciła i popatrzyła na mayuke i powiedziała:mayuka?

Jonin

Zacisnęła rękę i wyspytała na głowe dziecka jakiś srebrny pył i uśmiechnęła się i wstała i szła przed siebie tak jak by wogóle jej nie usłyszała

Sannin

uśmiechnęła się i powiedziała:mozna było się tego spodziewać,po czym odwróciła się i szła przed siebie

Jonin

Mayuke otoczyła grupka dzieci i ciągneły ją gdzieś ze śmiechem na twarzy

Sannin

nagle tsubaki zaczoł gonić tą dziewczynę i powiedział:teraz jest okazja,dziewczyna uciekała z uśmiechem

Jonin

Mayuka popatrzyła na to i uśmiechnęła się do dzieciaków i powiedziała - Słuchajcie obiecuje kiedyś pogadamy ale teraz mogę być sama - Powiedziała a dzieci zawiedzione odchodziła a ona dodała
Dzisiaj wieczorem się spodkamy na łące pamiętajcie - Powiedziała a dzieciaki pobiegła z uśmiechem i machaly jej ona odmachała i powiedziała - Wszystko się zmieniło

Sannin

Tsubaki ją złapał w zaułku ale po chwili ona sama wyszła z uśmiechem a po Tsubakim nic nie było

Jonin

Nie zwróciła na to uwagi i nałożyła kaptór bardziej na głowe i szła przed siebie

Sannin

Wiktor szedł przed nią nie zwracając uwagi