Mieszkanie Yoru

Sannin

Matsuri:Mayuka ciszej bądź

Jonin

Sorka . Powiedziała i zerwała się na nogi zerwała naszyjniki z szyji i schowała go do kieszeni

Specjal Sennin

yoru ze strachu sie przewrócił ... matsuri ?? Mogła bys wieczorem zrobic spagetti ?? - zapytał grzecznie

Sannin

Matsuri:coś się szykuje a i Yoru dziś będzie spagetti jak chcesz,mówi a yoru dopiero zauważył że dom jest jeszcze bardziej czystrzy niż kiedy on go posprzątał

Specjal Sennin

yy .. kiedy ty to zrobiłas ?? - zapytał

Jonin

Dobra ja jeszcze musze coś przeczytać spadam powiedziała i kierowała się do wyjścia

Sannin

Yuki:a gdzie jest wiktor i raidou??
Matsuri:myślisz że jak byleś na misji to ja spałam,nie ja wysprzątalam cały dom od góry do dołu

Jonin

Gdzieś się pewnie szlajają a teraz przepraszam mam naprawde mało czasu

Specjal Sennin

no tak ... aha no i przepraszam za to ze weszłem ci taki oraniony mogłem isc do szpitala jest tylk 0,5 km dalej

Sannin

pocałowała yoru w usta i nagle wszystkie rany zniknęły i mówi:ależ nie ma za co lubie opatrywać ludzi
Yuki:dobrze papa mayuka,mówi i idzie do swojego pokoju

Jonin

Narka - Powiedziała i wyszła

Specjal Sennin

yuki od kiedy tu mieszkasz ???????? - spytał - nie zeby przeszkadzało ale weisz chce wiedziac

Sannin

Matsuri walnęła go w łeb i powiedziała:no przecierz się nią opiekujesz więc przyszła wraz ze mną nie pamiętasz,no wiesz pamięci nie mamy po sobie

Specjal Sennin

wesz to przez to ze straciłem przytomnosc - i zaczł sie slizgac po podłode w której moznby sie przejzec

Sannin

podniosła go i powiedziała:prędzej zginiesz przeze mnie niż przez jakąś misje