Zamek

Sannin

weszli i widzą piękną dziewczyne w pięknej sukni,ma czarne włosy i oczy i jest uśmiechnięta i mówi:co was tutaj sprowadza??

Jonin

Wy mówcie . Powiedziała i cofnęła się troche do tyłu

Sannin

Yuki:pani Matsuri!
Matsuri:Yuki!mówi i ją przytula i mówi po chwili:co wy tu robicie wszyscy? a zwłaszcza ty mayuka,przecierz się pokłóciłyśmy

Jonin

emm ja wsumi nic nie robie tylko pomogłam troche . Nie zwracaj na mnie uwagi ja się nie licze . Powiedziała i uśmiechneła się

Sannin

Yuki:Mayuka jest strasznie miła,możesz się z nią pogodzić Matsuri?
Matsuri:chyba nie mam wyboru bo Yuki będzie tęsknić,mówi i podchodzi do mayuki i mówi:Zgoda??

Jonin

Naturalnie , że tak . Powiedziała i usmiechnęła się
Hiroto - Mówiłem ci , że wszystko sie ułoży ale ty nie . Następnym razem posłuchaj mnie
Mayuka - Naturalnie i czego jeszcze

Sannin

Yuki:i wszystko się ułożyło
Wiktor:wiedziałem że się ułoży

Jonin

Dobra obawiam się , że musze przyznać , że jednak przeznaczenie da się zmienić . Powiedziała i przytuliłą się do wiktora

Sannin

Wiktor też ją przytulił a Akiho mówi:może lepiej kiedy matsuri tu zostanie

Jonin

Też sie z tym zgadzam . Powiedziała i poatrzyła na niego

Sannin

Matsuri:Mayuka mam pytanie,czy zaopiekujesz się Yuki na jakiś czas??
Yuki:tak prosze Mayuka

Jonin

Co ja mam się zaopiekowac ale ja niemam podejścia do dzieci . Powiedziała i poatryła na Yuki i powiedziała . Ale chyba moge spróbować

Sannin

Yuki podskoczyła z radości i powiedziała:Super,dziękuje Mayuka a pani Matsuri co z panią
Matsuri:nie martw się mam co robić

Jonin

Uśmiechneła się i poatrzyła na Hiroto i powiedziała
Dzięki
Hiroto - Od dziś mów do mnie aniele stróżu
Mayuka - Jasne chciał byś

Sannin

Matsuri:spokojnie Yuki je mało i mówi teraz na ucho:ale pamiętaj że gdy ona uzna coś za niebzpieczne to blokuje chakre każdej osoby w zasięgu 10 metrów