Izba chorych

Jonin

Dobra ja tutaj pobedę z nim - Powiedziała i uśmiechnęła się lekko

Sannin

Matsuri odeszła a po godzinie wiktor otwiera oczy

Jonin

Zobaczył , że Mayuka zasneła sobie głowe położyła sobie na skrawku łóżka i trzymała jego rękę

Sannin

pogłaskał ją po głowie drugą ręką i powiedział:śpij sobie,i się uśmiechnoł

Jonin

Tylko pokręciła głową i zacineła mocniej jego rękę

Sannin

Wiktor:chyba się coś jej śni,oby to był dobry sen

Jonin

Po kilku minutach otworzyła powoli oczy

Sannin

obudziłaś się,mówi z wesoła twarzą

Jonin

Popatrzyła na niego . Było widac , że jest zmęczona była cała blada na twarzy a pod oczami miała since - Chyba przysnęłam sobie . Powiedziała i uśmiechnęła się lekko

Sannin

przytulił ją i powiedział:wiesz chyba musisz troche jeszcze przysnąć jesteś zmęczona

Jonin

dam rade wkońcu nie spałam aż tak dłógo tylko trzy tygodnie . Powiedziała i też go przytyuliła

Sannin

widać było że miał mnóstwo bandaży na sobie i plaster na policzku ale się usmiechał i powiedział:wiesz ciesze się że jesteś taka twarda,przy mnie się marnujesz

Jonin

Co ty nie marnuje sie przy tobie wręcz przeciwnie przy tobie dopiero co odrzywam . Powiedziała i popatrzyła mu w oczy

Sannin

kocham cię mayuka i widze że dostałaś mój prezent,mówi i wskazuje na pierścionek

Jonin

Tak bardzo piekny on jest . Powiedziała i uśmiechnęła się