Cela

Jonin

Zatrzymała się
Z kąd go znasz ?

Sannin

osoba nic nie mówiła tylko stała a anbu mówi:możesz już stąd iść,wkońcu nie szukasz kłopotów a ona nie chce z nikim rozmawiać,mówiła tylko coś że wszyscy ją okłamują i że nie warto żyć w kłamstwie

Jonin

Z kąd ja to znam powiedziała i odwróciła się i podeszła do tej osoby i poatrzyła na nią

Sannin

osoba odeszła na sam koniec celi i nic nie mówiła a tu nagle obok mayuki pojawia się tobi i mówi:mayuka jak miło cię widzieć rozgość się

Jonin

Prosze kogo to moje oczy widzą wiesz co w sumie już wychodziłam
Nagle za okna dało wię słyszeć jaki głos był to głos chłopaka
Mayuka kim ty jesteś co zmieniłas sie

Sannin

Tobi mówi:spokojnie jestem już wolny nie pomagam już wiktorowi za to moge wam sprzedać ciekawe informacje,tylko stąd wyjdź,osoba w klatce nie chce cię widzieć tak już ma,zamknęła się w sobie

Jonin

Wybacz tobi już ci nie wierze przykro mi nie można tobie ufać . Powiedziała i wyszła z pomieszczenia

Sannin

drzwi się zamknęły a z okna wyskoczyła osoba z celi i sobie szła

Jonin

Mayuka wyszła i zobczyła ta osobę i powiedziała
Hiroto jak śledzimy ją czy darujemy ?
Nagle obok niej pojawił się chłopak o niebieski oczach i czarnych włosach
No niewiem raczej dajmy jej spokój . Powiedział
Wiesz co to ty daj sobie spokój a ja ide . Powiedziała Mayuka i ruszuła

Sannin

zobaczyła ją i zaczęła uciekać

Jonin

Nie nawidze jak uciekaja powiedziała i przyśpieszyła i złapała ja za kołnież
I co teraz ?

Sannin

kołnierza nie miała i uciekała dalej

Jonin

Ustała przed nia i powiedziała
Czemu uciekasz ?

Sannin

zatrzymała się i powiedziała:nie mam ochoty z tobą gadać

Jonin

Ale będziesz musiała z kąd znasz Yoru ? co ?
Mayuka daj je spokój . Powiedział chłopaka i ustał obok jej
Wiesz co bracisz.... . Nie dokończyła bo chłopak jej przerwał
Nie nazywaj mnie tak .
Oj przepraszm mój były chłopaku druj sobie co . Powiedziała