Pokój Matsuri

Jonin

Jesteś tutaj byś i ty nie zginęła bo i na tobie mi zalezy . Ty , Wiktor i te dzieciaki i ludzie na ziemi są dla mnie najwżniejszą sprawą

Sannin

nie klam wiem że mnie nienawidzisz,tak jak wszyscy ludzie,każdy mnie nienawidzi

Jonin

Nie ważne co powiesz i tak zrobie to po swojemu ale przemysl sobie to czy te wyrocznie które poświęciły swoje życie zrobiły to bo musiało czy może jednak miały inny powód - Powiedziała i wyszła z komnaty i zostawiła ja samą

Sannin

ona chce tylko uratować innych,przecierz to wiem na mnie jej nie zależy tak jak nikomu

Jonin

Usłyszała jej glos który mówił do innych wyroczni - Szykuje się nam mała wycieczka do świata Pustych trzeba sprawdzić co tam się dzieje . A niech kilka wyroczni zostanie tutaj i pilnuje Matsuri ona musi żyć jasne - Powiedziała i skierowała się do swojej Komnaty i zamknęła drzwi

Sannin

w świecie Pustych Mayuka zobaczyła wielki pałac i mnóstwo krwi oraz trupów

Jonin

Co tutaj się stało - Powiedziała i szła przed siebie . Jedna z wyroczni mówi
Może my pójdziemy pierwsze
Mayuka - Nie nie bedę ryzykować waszego życia

Sannin

zobaczyły jednego Pustego on padł na ziemie i lała się od niego krew i on powiedział ledwo:nie idźcie tam

Jonin

Co się tutaj stało o co chodzi ? - Zapytałą się rozglądając się dookoła siebie

Sannin

Pusty:odejdzcie z tąd szybko,uciekajcie,mówi po czym umiera

Jonin

Powiedziałs do jednej z wyroczni
Wracaj do naszego świata i powiadom inne wyrocznie musza troche nam pomóc obawiam się , że same nie poradzimy sobie - Powiedziała w wyrocznia tylko się kłoniła i znikneła a Mayuka dodała - Idziemy - Powiedziała i pobiegła przed siebie

Sannin

zatrzymali jej droge 3 Pustych ale nagle wielka energia ich zniszczyła miala kolor krwisto-czarny

Jonin

Ja znam tą energie - Powiedziała i rozejżała się

Sannin

jeden Pusty:tak to energia Pustych podstawowa jej moc jest wielka ale nie do tego stopnia,mówi i nagle jakiś Pusty za jego pleców go zabił

Jonin

Biegnijcie jak najszybciej dacie rade - Powiedziała i pobiegła przed siebie