Pokój Matsuri

Sannin

kiedy weszły do pałacu,to spotkały same potwory 3 metrowe,każdy inny ale te potwory ze sobą walczyły

Jonin

Mayuka rozejżała się zdezorientowana i powiedziała - O co chodzi co tutaj się stało - Powiedziała i obok niej pojawiły się wyrocznie iskłoniły się i powiedziała jedna z nich
O co chodzi mamy wejść do akcji
Mayuka - Nie poczekamy i zobaczymy co się stanie

Sannin

nagle pojawia się dziewczyna i mówi;to przez twojego chłopaka złamał najważniejszą i wszyscy oszaleli teraz ten świat zginie ale ja temu zapobiegne mayuka,

Jonin

Ale co on zrobił takiego ?

Sannin

Fushi:użył mocy CHAOSU ostatecznej mocy,zakazanej wiedział co się stanie i się stało,za kare zostanie on powieszony na szubiennicy

Jonin

To prze zemnie on zrobiłto by mnie ratować - Powiedziała i popatrzyła na nią

Sannin

Fushi;tutaj też panują zasady,on je złamał i zginie za to potem wszyscy się odrodzą i wszystko bedzie od początku

Jonin

Pewnie któryś z tych potworów to Wiktor prawda

Sannin

Fushi;nie on stracił swoje moce,zginie,potem wróci,ponieważ ale wtedy będzie moim synem że tak powiem

Jonin

Mayuka pusciła się pędem przed siebie krzycząc - Wiecie co z nią zrobić - Powiedziała a wszystkie wyrocznie wbił jej noże w ciało tak zybko , ze ona nawet nie skapnęła się kiedy się ruszyły . Mayuka biegła przed siebie

Sannin

Fushi jednak przeżyła wyssala moc wyrocznią i szybko pojawiła się przed Mayuką

Jonin

Zatrzymała sie tak gwałtownie , że prawie by kaptór spadł jej z głowy ona szybko nacięgnęła go na głowie i powiedziała - Nie utrudniaj tego

Sannin

Fushi;on zasługuje na śmierć,ale potem wróci,tyle ze bedzie moim synem,ale bedzie wszystko pamiętać

Jonin

Smierć jest śmiercią - Powiedziała i wyciągneła rękę a jej moc wracała na jej rękę gdy cała jej moc była już w jej ręku ona zacisneła ją a moc zniknęła

Sannin

Fushi:nie zrozumiesz,a wogóle po co tu przyszłaś??